| Komentarze |
| 23.06.2007 o godz. 6:39 bez pisał(a): |
| Kupiłem ją w ubiegłym roku : kwitła w kolorze typowo pomarańczowym, ale zimy nie przeżyła.Teraz mam ją z innego źródła : ta kwitnie na czerwono. A w tym tygodniu zauważyłem indentyczną firletkę w sklepach OBI, ale sprzedawaną pod nazwą L. x haageana /producent: Krzywicki/. Próbowałem dojść co jest czym w internecie, ale tam też kompletny 'mix'. | |
| 23.06.2007 o godz. 8:37 BasiaK pisał(a): |
Dlatego też w opisie jest "prawdopodobnie" - tego się nie da z naszego poziomu wyjaśnić do końca.
Natomiast po 3 czy 4 latach uprawy ta firletka już mi nie odbiła. | |
| 24.06.2007 o godz. 6:48 gabis pisał(a): |
| Moja (drugi rok uprawy) w tym roku też raczej czerwona niż pomarańczowa jak w ubiegłym roku. | |
| 28.06.2007 o godz. 6:21 bez pisał(a): |
Postawiłem ten problem na jednym z amerykańskich forów : wg tamtejszych ogrodników firletki te są rozmnażane w szkółkach generatywnie i stąd ten cały galimatias.Wg tegoż źródła: L. x haageana ma zielone liście, L. x arkwrightii ma liście fioletowo nabiegłe okresowo a odmiana Vesuvius ma liście fioletowo nabiegłe na stałe.
| |
| 28.06.2007 o godz. 8:36 BasiaK pisał(a): |
U mnie w ogrodzie kolor liści tej firletki też się zmieniał. Po kupieniu był "jak należy", a w następnym roku lekko już zzieleniał. Pewnie siewka.
| |
