Komentarze |
06.08.2006 o godz. 10:37 BasiaK pisał(a): |
Z uwag zebranych na pl.rec.ogrody:
Góry Świętokrzyskie - przetrzymała jedną zimę, zmarzła w drugą
Kaszuby - zmarzła cała góra rośliny, odbiła wiosną
Rzeszów - roślina przeżyła zimę
Katowice - roślina przeżyła jedną zimę, drugiej już nie.
Proszę o dalsze uwagi dot. uprawy. | |
06.08.2006 o godz. 11:49 TINAROS pisał(a): |
W centralnej Polsce,mam głogownik ok.5 lat,zimuje bez żadnego zabezpieczenia,podkreślam żadnego ,rosnie w niezbyt osłoniętym miejscu.Twierdzę,że jest całkowicie mrozoodporna.
Zresztą cuda się zdarzają- vide mój komentarz -KOMELINA,która aktualnie cały czas kwitnie! | |
06.08.2006 o godz. 14:57 BasiaK pisał(a): |
A jednak Cię poprawię - nie można twierdzić, że jakaś roślina jest mrozoodporna na podstawie jednostkowego doświadczenia. Precyzyjne będzie stwierdzenie, że Photinia jest mrozoodporna w Twoim ogrodzie. M.in. po to są komentarze, by porównywać, jak gdzie co rośnie, bo rozrzut naszych doświadczeń uprawowych jest ogromny :) Napisz coś jeszcze o stanowisku, dobrze? | |
06.08.2006 o godz. 19:57 TINAROS pisał(a): |
OK.niech tak będzie.
Rośnie na południowym skraju ogrodu,gdzie od południa właśnie biegnie żywopłot z berberysa/ a więc goły zimą / o wysokości ok.70 cm.Od zachodu ma w sąsiedztwie małą,strzyżoną sosnę też ok.50-60cm wysoką.Od pólnocy i wschodu nie chroni go nic,jest tu duża przestrzeń aż do następnej rabaty.Ziemia jest lekka,przepuszczalna,wiosną podsypuję jedynie nawozu,natomiast ma trochę więcej wilgoci,bo w pobliżu rośnie paulownia,która wymaga na tym stanowisku dużo wody i często ją zraszam. | |
07.08.2006 o godz. 8:39 BasiaK pisał(a): |
A Twoja roślina była cała pod śniegiem tej zimy? ciekawa jestem, czy jednak były jakieś oznaki wpływu pogody czy nic. | |
08.08.2006 o godz. 6:17 TINAROS pisał(a): |
Jak wszystko tej śnieżnej zimy.Ma zdecydowanie mniej przyrostów ,aczkolwiek generalnie bardzo wolno U MNIE rośnie.Nie mam odwagi przyciąć,czy są jakieś doświadczenia w tym względzie? | |
08.08.2006 o godz. 8:17 BasiaK pisał(a): |
Tylko dane z literatury - obawiam się, że będziesz musiała działać jako "królik doświadczalny" :) [literatura zezwala na cięcie] | |
01.02.2008 o godz. 8:43 13stokrotka pisał(a): |
W moim ogrodzie rośnie od 3 lat. Posadzony w miejscu słonecznym, ale przewiewnym - pierwszej zimy większość gałązek przemarzła. Do jesieni odbudował koronę do 1 m i odzyskł ładny pokrój. Przesadziłam w b. zaciszne, ale lekko zacienione (niestety) miejsce. Zimuje świetnie, bez zabezpieczenia. Osiągnął średnicę ok. 1.5 m. Do wiosny jest udekorowany czerwonymi owocami.
| |
29.03.2008 o godz. 14:12 tarnovitz pisał(a): |
w moim ogrodzie (Górny Śląsk) odmiana Red Robin rośnie od 3 lat. zimą 2005/2006 zmarzła do poziomu okrywy śnieżnej, dwie ostatnie zimy zimy (temp. min. -15 st. C) przetrwała bez prawie żadnych uszkodzeń, nie była w ogóle zabezpieczana. | |
12.02.2009 o godz. 19:50 wiola pisał(a): |
W moim ogrodzie Głogownik zimuje pierwszy raz. Podczas najsilniejszych mrózów (-20) cały zbrązowiał. Czy to oznacza, że przemarzł i nic z niego nie będzie? W
| |
12.02.2009 o godz. 21:25 BasiaK pisał(a): |
Cierpliwości, zima jeszcze się nie skończyła. | |