Komentarze |
06.10.2006 o godz. 19:53 marta pisał(a): |
U mnie nie kwitła. Mam zamiar zostawić w gruncie i okryć, zobaczymy co będzie wiosną. | |
19.10.2006 o godz. 22:13 milka pisał(a): |
Swoją wykopałam i przeniosłam do doniczki. Mam zamiar hodować w pojemniku ... zobaczymy jakie bedą tego rezultaty. | |
30.04.2007 o godz. 22:13 marta pisał(a): |
Jak dotąd nie wyszła i wydaje mi się iż była to jej pierwsza i ostatnia zima w moim ogrodzie.
| |
01.05.2007 o godz. 10:59 teresar pisał(a): |
Wziełam ją na dwa sposoby . Jedna została w gruncie i do tej pory nie wyszła , poczekam jeszcze , bo coś nienormalne są wschodzy w tym roku ,np. Miłek wiosenny dopiero wychodzi z ziemi , a widziałam już w pełnym rozkwicie .Druga zimowała w piwnicy , została już wysadzona do ogrodu . | |
21.05.2007 o godz. 11:31 Harryangel pisał(a): |
Przezimowałem z doniczce zadołowaną w szklarni, w torfie. Nawet młodsze liście nie zmarzły. Teraz na pierwszy rzut oka widać, że żywa, ale rosnąć jakoś nie chce. Zdaje się, że wyjątkowo późno rozpoczyna wegetację. Jak uda mi się rozmnożyć większą ilość, to sobie troszkę poeksperymentuję. Ale "po mojemu" jest szansa na przezimowanie jej w gruncie po zasypaniu grubą warstwą torfu. Jako roślina bagienna nie powinna się bać nadmiaru wilgoci.
| |
21.05.2007 o godz. 20:15 marta pisał(a): |
Moja sadzonka była okryta ziemia torfową i dodatkowo ściółką z liści. Miejsce zaciszne, wilgotne i osłonięte. Do dzisiaj nie ma śladu:(
| |
10.08.2007 o godz. 9:27 teresar pisał(a): |
Posadzona w gruncie ( zimująca), nie pokazała się więcej . | |
29.04.2008 o godz. 11:29 ogrodnick pisał(a): |
Po ostatniej (wyjątkowo ciepłej) zimie roślina pozostawiona w gruncie właśnie się budzi. Wysadzona jesienią w lekkiej, wilgotnej glebie przykryta była jedynie warstwą suchych liści. Pzdr. Adam | |
29.04.2008 o godz. 21:44 teresar pisał(a): |
Ten sezon zachowywala się jak zimozielona, liście utrzymywały się aż do marcowych przymrozkow -8. Teraz już też ladnie odbija. Poprzednie lata wiadomo jak było , większość to wypady, ale i typowe zimy. U kogo jeszcze utrzymala się? bo sporo osób ją miało. | |
01.05.2009 o godz. 14:26 TeresaR pisał(a): |
Przezimowała ładnie i spora kępa się już robi. | |
13.05.2009 o godz. 11:30 ogrodnick pisał(a): |
U mnie też, nawet po takiej zimie jak ostatnia, ładnie przezimowała jedynie pod warstwą opadłych z drzew liści. Pzdr. Adam | |
27.06.2009 o godz. 22:49 abwojtas pisał(a): |
Ja taką języczkę kupiłam pod nazwą "Kagami Jishi". Zimowała w doniczce bo wyczytałam, że jest to roślina do oranżerii raczej niż ogrodu. | |
28.06.2009 o godz. 10:53 BasiaK pisał(a): |
'Kagami-jishi' to inna odmiana, choć też pstra. | |
03.07.2009 o godz. 20:39 ogrodnick pisał(a): |
Przeżyła bez okrycia dwie ostatnie zimy, ale za to jakoś nie radziła sobie po wiosennym przesadzeniu (choć z dużą bryłą ziemi) i w końcu zeszła... | |
04.08.2013 o godz. 21:54 BasiaK pisał(a): |
A jak po zimach 2011/12 i 2012/13?
| |