Komentarze |
08.05.2007 o godz. 23:33 marta pisał(a): |
Chyba powinnam skorygować opis - moja szałwia rośnie w ziemi bardzo lekkiej (pół na pół z piaskiem) na podwyższonej trochę grządce pod południową ścianą i pod okapem. Warunki ekstremalne a rośnie wspaniale i co roku kwitnie - własnie zaczęła tydzień temu:)
| |
09.05.2007 o godz. 9:19 BasiaK pisał(a): |
Chciałabym wiedzieć, czemu moja nie kwitnie. Rośnie od wielu lat, ziemia sucha, obojętna, słońce, piękny zdrewniały już u podstawy półkrzew, a kwiatów nie ma. Natomiast odmiana 'Purpurascens' kwitnie niezawodnie co roku. Jakieś wytłumaczenie? | |
09.05.2007 o godz. 13:12 marta pisał(a): |
Moja ma raczej zasadową ziemię, na grządkę obsypuje się stary tynk. Czasem jak sobie przypomnę to podsypuję ją dodatkowo dolomitem.
| |
02.06.2010 o godz. 23:37 marta pisał(a): |
Bardzo ucierpiały najstarsze pędy - przemarzły w czasie marcowych przymrozków a właściwie mrozów. U mnie zaczyna kwitnienie już w maju, ma wybitnie ciepłe miejsce (pod ścianą domu od południowej strony).
| |
03.06.2010 o godz. 5:12 bez pisał(a): |
Z tymi starszymi pędami to u mnie reguła : co roku część z nich ginie. W tym roku wymarły wszystkie a rośliny ratują się wybijając nowe pędy od podstawy. Dla porównania : odmiana Tricolor zupełnie nie ucierpiała, ale mam młody egzemplarz /pędy tylko jednoroczne/.
| |
03.06.2010 o godz. 11:51 marta pisał(a): |
Młode egzemplarze innych odmian podobnie jak u Ciebie, przezimowały bez problemu. Potwierdza się moja teoria, że w przypadku roślin śródziemnomorskich najlepiej zimują u nas młode egzemplarze (podobnie było na perovskii, barbulach i budlejach).
| |
19.05.2012 o godz. 22:36 BasiaK pisał(a): |
Zimę 2011/2012 przetrwał b. stary egzemplarz i w dodatku postanowił zakwitnąć, pierwszy raz w ogóle - roślina ma 15 lat.
| |