| Komentarze |
| 20.11.2017 o godz. 10:02 BasiaK pisał(a): |
| Nie wyobrażam sobie sadzenia podbiału w ogrodzie :) | |
| 20.11.2017 o godz. 10:36 TeresaR pisał(a): |
| Jest niezwykle urodziwy. Dwa razy sadziłam, ale jakoś nie chciał się zadomowić. | |
| 20.11.2017 o godz. 15:14 krystyna pisał(a): |
Kiedyś miałam, okazał się u mnie bardzo ekspansywny. Zgadzam się z Teresą, urodziwy jest :)
| |
| 20.11.2017 o godz. 18:22 BasiaK pisał(a): |
| Lekka perwersja, doprawdy! :D | |
| 20.11.2017 o godz. 21:40 SylwiaS pisał(a): |
jest piękny, pożyteczny i ekspansywny.. trudno - mam w każdym ogrodzie i nigdy nie musiałam sadzić - sam znajdywał drogę :) a o odmianie nie wiedziałam - trzeba poszukać!
| |
| 20.11.2017 o godz. 22:09 grzesiek pisał(a): |
| Z tego co czytałem to odmiana różni się jedynie składem chemicznym. Możliwe, że te nasze podbiały również są pozbawione alkaloidów pirolizydynowych. Odmiana została uzyskana dzięki selekcji osobników pozbawionych szkodliwych alkaloidów. | |
| 27.11.2017 o godz. 18:40 marta pisał(a): |
Zgadzam się z Basią - sadzenie podbiału w ogrodzie to perwersja. Zdecydowanie lepiej podziwiać go w przydrożnych, wilgotnych rowach. U moich klientów tak się zadomowił, że po roku zajął kilka m2 powierzchni. Poza tym liście latem są paskudne i średnio będą wyglądać w ogrodzie.
| |
| 28.01.2018 o godz. 8:45 Harryangel pisał(a): |
W moim ogrodzie był dużym problemem, ale po latach jakoś zanikł, choć specjalnie z nim nie walczyłem. Nie powiem, żebym za nim szczególnie tęsknił.
| |
