Zastanawialiśmy się dość długo, czy tę odmianę wieszać w bazie roślin. Znana jest tylko na rynku polskim, przy czym nie wiadomo, skąd się wzięła - czy to siewka, czy po prostu przekręcona nazwa innej odmiany (próbowałam różnych kombinacji i chyba nie), czy też ktoś nadał nazwę własną odmianie chronionej przez PBR np. Gdybać sobie można, faktów brak. Również arboretum wojsławickie, dysponujące jak sądzę nierównie lepszymi możliwościami w docieraniu do danych, nie doszukało się pochodzenia odmiany. W każdym razie po dyskusji zdecydowaliśmy o powieszeniu, gdyż roślina w obrocie handlowym jest, niemniej jednak podkreślam jeszcze raz - to anonim. Bardzo podobny do wielu innych odmian, sądząc po zdjęciach wart uprawy :)
| |