| Komentarze |
| 19.11.2006 o godz. 21:44 kaitou pisał(a): |
| co do wysiewu nasion to chyba tylko w naturze sie może sam wysiać, bo potrzebuje podobnych warunków co eukaliptus, czyli najlepiej pożaru :) wtedy się otwierają torebki z nasionami, tam przynajmniej powiedzieli w ogordzie botanicznym :) komuś sie udało z siewu? | |
| 19.11.2006 o godz. 21:52 BasiaK pisał(a): |
| Nie, ale znam metodę, bo czytałam o tym przy opisie uprawy Protei:) Potrzebne są dwa garnki włożone jeden w drugi, w wewnętrzny należy wrzucić odpowiednią część rośliny, a w zewnętrzny węgiel drzewny - i podpalić. Całość przykryć z małym lufcikiem dla dopływu powietrza. | |
| 13.08.2008 o godz. 13:37 Dobranoc pisał(a): |
| Mój kuflik po 2 latach wzrostu cały czas upiera sie, że jest pnączem. Nawet przycięcie nie przekonało go do rozkrzewiania się. | |
| 04.02.2009 o godz. 8:59 viosol pisał(a): |
Mój kuflik chyba marnieje. Listki wyglądaja na suche i zaczynają sie zwijać. Może znacie jakiś cudowny sposób na to, żeby odżył?
Stoi w domu na parapecie okiennym, ma wilgotną ziemię. Co jeszcze potrzebne?
| |
| 04.02.2009 o godz. 9:18 BasiaK pisał(a): |
| Chyba chłód i niewysuszone powietrze. Czy komuś udaje się przetrzymać roślinę przez zimę w normalnie ogrzewanym pokoju? (dodam, że próbowałam dwukrotnie, bez powodzenia) | |
| 04.02.2009 o godz. 14:59 Dobranoc pisał(a): |
| Przechowuję w słabo ogrzewanym pokoju już drugi rok - bezproblemowo. | |
